Kto jest lepszym ekspertem od szkockiej whisky niż rodowity Szkot? Czy ktoś ośmieliłby się kwestionować wiedzę Francuza na temat szampana? Można się pokusić o stwierdzenie, że w Polsce mamy aktualnie około kilkudziesięciu milionów ekspertów w dziedzinie wódki, ale czy nie jest to określenie na wyrost?
W 2013 roku znowelizowana została ustawa, która szczegółowo opisuje czym jest „Polska Wódka”. Surowce, miejsce produkcji – to wszystko ma znaczenie i wpływa na smak oraz jakość trunku, z którego produkcji słyniemy na świecie już od ponad 600 lat. Pora na kilka interesujących faktów z długiej historii Polskiej Wódki, które powinien znać każdy, kto od czasu do czasu raczy się tym szlachetnym trunkiem. O tym, że Polska Wódka to powód do dumy oraz ciekawy temat do rozmowy, oprócz niewątpliwych i docenianych na całym świecie atutów organoleptycznych, przekonuje Muzeum Polskiej Wódki.
- 1. Czy wiesz dlaczego Polska Wódka to powód do dumy?
Polska należy do pasa wódczanego, obejmującego m.in. Rosję, Ukrainę, kraje nadbałtyckie i Skandynawię. Na tym rozległym obszarze istnieje tradycja wytwarzania alkoholu, zwanego wódką. Jednak to właśnie polski trunek uznawany jest za najbardziej wyrafinowany i szlachetny. Jego renoma sprawiła, że gdy w 1967 roku zawitał do naszego kraju po raz pierwszy zespół The Rolling Stones jako zapłatę za koncert muzycy podobno zażyczyli sobie 2 wagonów polskiej wódki! Z kolei w 1976 roku wódka Wyborowa serwowana była pasażerom podczas inauguracyjnego lotu ponaddźwiękowego samolotu Concorde. Dziś polska wódka jest synonimem jakości i jedną z nielicznych polskich marek globalnych, rozpoznawalnych na całym świecie. Ceniona przez koneserów i barmanów, stanowi czołowy polski produkt eksportowy.
- 2. Czy wiesz skąd się wzięła wódka?
Za początek historii polskiej wódki uznaje się rok 1405 roku. Wtedy to słowo „wódka” zostało użyte po raz pierwszy w sandomierskich zapiskach sądowych. Jednak jej produkcja na skalę przemysłową przypada dopiero na wiek XVII. Właśnie wtedy, w wyniku przemian społeczno-gospodarczych, wybuchł kryzys gospodarczy, w wyniku którego eksport zbóż przestał być opłacalny. Nadwyżki musiały być zagospodarowane w kraju i w ten sposób prawie każdy folwark miał swój browar i gorzelnię. Na przestrzeni lat dopracowywano receptury wódek, które do dziś królują na stołach na całym świecie.
- 3. Czy wiesz z czego powstaje Polska Wódka?
Smak wódki zaczyna się na polu, bo polska wódka powstaje wyłącznie z polskich zbóż: żyta pszenicy, pszenżyta, jęczmienia, owsa lub ziemniaków. Od sposobu ich uprawy zależy jakość finalnego produktu, a tu kluczową rolę odgrywa rolnik. To on spędza długie godziny na polu przygotowując glebę, dbając o dobre warunki do zasiewu, doglądając wzrostu plonów, by w najlepszym momencie zaplanować żniwa. To wiedza przekazywana z pokolenia na pokolenie w rodzinach, które podtrzymują rolnicze tradycje. - Uprawa roli wymaga dużej wiedzy zdobytej na bazie doświadczenia. Tutaj każdy etap jest bardzo ważny. Na pogodę nie mamy wpływu, ale są aspekty, w których możemy pomóc roślinom, by właściwie się rozwijały. Nawet najlepsze odmiany zbóż nie wydadzą dobrych, wartościowych plonów, jeśli ziemia nie będzie właściwie przygotowana, a uprawa pielęgnowana.– mówi Łukasz Karmowski właściciel gospodarstwa rolnego oraz gorzelni w Radziczu. Zboża z jego pól spełniają wysokie standardy nałożone przez producenta polskiej wódki i są wykorzystywane do jej produkcji. - Aktualnie w Polsce tylko 15-20% produkowanej wódki spełnia definicję Polskiej Wódki, naszym celem jest, by ten wskaźnik znacznie wzrósł, co przyniesie korzyści zarówno polskim rolnikom i gorzelnikom, jak i konsumentom - mówi Elżbieta Kwiecińska-Prysłopska ze Stowarzyszenia Polska Wódka.
- 4. Czy wiesz kim jest gorzelnik?
Polska jest jednym z niewielu krajów, gdzie proces produkcji wódki przebiega dwuetapowo: w gorzelni i w zakładzie rektyfikacji. To właśnie w gorzelni ze zbóż lub ziemniaków powstaje 90-procentowy spirytus wykorzystywany później do produkcji mocnego alkoholu. Na tym etapie kluczową rolę odgrywa gorzelnik.
– Na świecie odchodzi się od tego skupiając całość procesu produkcji pod jednym dachem. Nic jednak nie zastąpi tradycyjnej technologii oraz roli gorzelnika, jego starannej i często żmudnej pracy przy przygotowaniu dobrej jakości spirytusu, zgodnej z normą regulującą jego właściwości – mówi Maciej Starosolski, ekspert i ambasador polskich wódek w Wyborowa Pernod Ricard. Niestety, na mapie Polski gorzelni jest coraz mniej. W czasach największej świetności było ich ponad 1000, dziś ta liczba zmniejszyła się do zaledwie 60–ciu. Nie ma też szkół, które zapewniłyby przygotowanie do zawodu gorzelnika. Ostoją sztuki gorzelniczej są rodziny, w których tajniki profesji przekazywane są z pokolenia na pokolenie. Takim przykładem jest właśnie rodzina Państwa Karmowskich produkująca aktualnie spirytus m.in. do wódki „Ostoya”, trunku, który spełnia wymogi definicji i może poszczycić się znakiem „Polska Wódka”. Zaczęło się od Jacka Karmowskiego, który zainwestował w ziemię, stworzył gospodarstwo rolne i zajął się kupioną gorzelnią. Następnie, część obowiązków przekazał synowi Łukaszowi, by ten wniósł świeże podejście i nowoczesne rozwiązania. Dziś wszyscy członkowie familii są zaangażowani w prowadzenie rodzinnego biznesu.
- 5. Czy wiesz, że w Warszawie powstanie Muzeum Polskiej Wódki?
Szczególnym miejscem dla historii polskiej wódki była warszawska Wytwórnia Wódek „Koneser”, jedna z największych w kraju. To tam powstawały pierwsze receptury znanych do dziś polskich wódek, to tam przez blisko 120 lat produkowano najlepsze trunki. - Jak mówi miejska legenda wycofujący się z Warszawy Rosjanie, w czasie pierwszej wojny światowej, uznali wódkę z Konesera za tak cenną, że wylali na ulice Pragi około 1,5 mln litrów, aby tylko nie przejęli jej zbliżający się Niemcy - opowiada Elżbieta Prysłopska ze Stowarzyszenia Polska Wódka. Choć od kilku lat „Koneser” zaprzestał produkcji, już w 2017 roku, to właśnie tutaj otworzy się nowy rozdział w historii polskiej wódki. W dawnym budynku rektyfikacji Centrum Praskiego Koneser, otworzy swe podwoje pierwsze w kraju i na świecie Muzeum Polskiej Wódki. Od ponad roku trwają prace przygotowawcze. Staraniem Stowarzyszenie Polska Wódka, patrona muzeum, gromadzone są eksponaty. W pierwszej połowie roku wiele prywatnych osób wzięło udział w społecznej akcji „Poszukiwany/Poszukiwana” przekazując osobiste zbiory i pamiątki, które dopełnią nowoczesną, zaplanowaną z rozmachem ekspozycję muzeum. - Dzięki Muzeum Polskiej Wódki zwiedzający poznają jak długa i bogata jest historia jej wytwarzania, na czym polega jej wyjątkowość na światową skalę. Polska wódka jest w 100% polskim produktem, wyrosłym na naszej tradycji i kulturze. Jest powodem do dumy, dla tych którzy ją tworzą, a także dla każdego Polaka, który może być pewien, że najlepsza wódka na świecie produkowana jest właśnie w jego kraju. – podsumowuje Elżbieta Kwiecińska-Prysłopska.