Jak powstrzymać żywioł? Takie pytanie zadaje sobie dzisiaj wiele tysięcy rodaków bezpośrednio dotkniętych powodzią oraz tych, którzy z niepokojem oczekują tego co może przynieść nowy dzień.
Jednym z pomysłów min. Klicha jest zasypanie wyrwy w wałach ale same worki z gruzem czy piaskiem zrzucane ze śmigłowca nie przyniosą oczekiwanych rezultatów. Napór wody jest zbyt silny, by worki utrzymały się na dnie wyrwy.
Dno należy najpierw UZBROIĆ a wtedy jest szansa, że worki wypełnione gruzem lub piaskiem spełnią swoja rolę. Połączone spawem konstrukcje przypominające wojenne zapory przeciwczołgowe powinny "zakotwić" się na dnie wyrwy. Tak położone uzbrojenie na dnie wyrwy, powinno stanowić skuteczną osłonę przed rwącym nurtem dla worków z gruzem i piaskiem a to z kolei daje szansę na skuteczne "załatanie" wyrwy.
Nie pozwólmy, by żywioł zeszpecił na wiele miesięcy nasze miasto. Nie pozwólmy, by żywioł zeszpecił na wiele miesięcy naszą dzielnicę Mokotów, Mokotów który niestety jest na liście zagrożonych dzielnic.
Na grupie p.r.w., user "WK" pisze:
Są takie sposoby, np. użycie kilku warstw starych opon samochodowych,
powiązanych w sieć łańcuchami. Tworzy to wytrzymałe zbrojenie, które można
następnie wypełnić workami z piaskiem, kamieniami itp. Starych opon jest
multum, w wodzie wytrzymają setki lat i nie zatruwają środowiska.
I pewnie sporo w tym racji. Rzeczywiście, zużytych opon w naszym kraju dostatek i z całą pewnością można by je "zutylizować" w wałach przeciw powodziowych zamiast rozrzucać po przydrożnych lasach i parkingach.
Taka oponowa "mata" mogła by bardzo szybko być przetransportowana na miejsce w którym wał został przerwany. Kilka nałożonych na siebie takich mat, spowolniłoby przepływ wody, co ułatwi już samo uszczelnienie wyrwy workami z piachem lub gruzem.
Taką matę można też z powodzeniem nałożyć na zapory z rys. pierwszego czyli skrzyżować oba te sposoby. "Lekkość" pomysłu na opony nie wymaga ciężkiego śmigłowca. Kilka maszyn typu Sokół, może bardzo szybko je przemieścić co spowoduje mniejsze straty jakie powstaną w wyniku zalania zamieszkałych terenów.
Czekamy na inne pomysły na łatanie wyrw w wałach.